Ponieważ Krzysiek wyjechał w austriackie góry, by cofnąć się w czasie i spróbować zabić Hitlera, w tym tygodniu zastąpiła go Oceansoul, z którą gadamy o „Tormencie” (znowu), o „Iron Fiście” (znowu), o „Black Mirror” (znowu, choć dawno i krótko) oraz o „Pięknej i Bestii” (nie znowu, ale jednak deja vu).
A poza tym trochę o konsolowym hicie „Horizon Zero Dawn” oraz o grze, która nie jest grą „Gone Home”.
Zapraszamy do słuchania i jak zwykle czekamy na wasze komentarze i uwagi tu na stronie, pod adresem myszmasz@podsluchane.pl albo na Facebooku.
- 00:02:30 – Hit-and-miss Effect. O pierwszych opiniach o „Mass Effect: Andromeda” i newsach filmowych
- 00:12:10 – Iron Fiesta. Po raz kolejny na temat opinii o „Iron Fiście” (to już ostatni raz, serio)
- 00:23:12 – Przeboje pana Brookera. O „Black Mirror” i reszcie twórczości Charliego Brookera
- 00:31:51 – Widoczki piękne i co dalej? Wstępna opinia na temat „Horizon Zero Dawn”
- 00:47:50 – Gra, która nie powinna być grą. „Torment: Tides of Numenera”
- 01:21:53 – Gra, która nie jest grą. „Gone Home”
- 01:27:19 – Piękna ta bestia. „Piękna i bestia”
Myszmasz jest częścią sieci podcastów Podsluchane.pl. Polub fanpage, żeby być na bieżąco z naszymi projektami.